Wielki niedosyt mistrzów Polski. Rekord o cudzie nie mógł marzyć od czwartku

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe /  / Na zdjęciu: mecz Rekordu Bielsko-Biała
Materiały prasowe / / Na zdjęciu: mecz Rekordu Bielsko-Biała
zdjęcie autora artykułu

Rekord Bielsko-Biała już w czwartek wiedział, że do dalszych gier w Lidze Mistrzów nie awansuje. W spotkaniu kończącym turniej na Malcie mistrzowie Polski z Luxol St. Andrews 1:1.

Czwartkowa wygrana Luxola St. Andrews nad szwedzkim Hammarby sprawiła, że na kolejkę przed końcem turnieju II fazy grupowej Ligi Mistrzów mistrz Węgier Haladas VFC był pewny awansu.

Bielszczanie po porażce ze wspomnianym najlepszym zespołem na Węgrzech, w ostatnim meczu turnieju rywalizowali z gospodarzami. Stawką spotkania było 2. miejsce w grupie. Maltańczycy, aby je zająć musieli pokonać Rekord.

Do przerwy mistrzowie Polski prowadzili 1:0, po golu Kamila Surmiaka. Ambitni Maltańczycy w 26. minucie wyrównali. Jak się później okazało, więcej goli w meczu nie padło i bielszczanie zakończyli turniej na 2. miejscu. Celem był awans do III fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Kup i oglądaj w WP Pilot mecze STATSCORE Futsal Ekstraklasy!

Luxol St. Andrews - Rekord Bielsko-Biała 1:1 (0:1) Bolt 26' - Surmiak 8'

Hammarby IF FF - Haladas VSE 4:6

X Drużyna Mecze Punkty Bramki Z R P
1.Haladas VFC3916:93 0 0
2.Rekord Bielsko-Biała3411:71 1 1
3.Luxol St. Andrews FC346:91 1 1
4.Hammarby IF FF Futsal308:160 0 3

Czytaj także: STATSCORE Futsal Ekstraklasa wstrzymuje oddech Siedem goli Rekordu-Bielsko-Biała w Lidze Mistrzów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!

Źródło artykułu: