Złoty gol rozstrzygnął o tytule mistrza Polski. Czekali na to 20 lat
Wielkie emocje towarzyszyły finałowej serii play-off w Tauron Hokej Lidze pomiędzy GKS-em Katowice a Re-Plast Unią Oświęcim. O tytule zadecydował siódmy mecz, w którym jedyna bramka padła w dogrywce.
Po 60 minutach regulaminowego czasu gry był wynik bezbramkowy. Oba zespoły miały swoje szanse. Więcej celnych strzałów oddali katowiczanie, jednak nie potrafili pokonać Linusa Lundina.
O tytule mistrza Tauron Hokej Ligi rozstrzygnęła zatem dogrywka. W dodatkowej części meczu grano 3 na 3, dlatego też było więcej miejsca na lodzie. Zwycięską bramkę zdobył w siódmej minucie dogrywki Mark Kaleinikovas. Litewski napastnik wjechał do tercji gospodarzy i świetnym strzałem pokonał Johna Murraya.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Probierz na polu golfowym. Zobacz, co poszło nie takPo tej bramce w obozie Unii Oświęcim zapanowała ogromna radość. Na tytuł mistrzowski zespół ten czekał od 2004 roku, a więc 20 lat. To dziewiąte trofeum wywalczone przez oświęcimian w krajowym czempionacie. Dzięki zdobyciu mistrzostwa Polski drużyna ta zagra w Hokejowej Lidze Mistrzów.
GKS Katowice liczył na zdobycie trzeciego z rzędu mistrzostwa Polski. Hokeiści GieKSy wygrali rundę zasadniczą Tauron Hokej Ligi i byli najwyżej rozstawieni w play-off. Ostatecznie dopiero w finale zatrzymali ich zawodnicy z Oświęcimia, którzy zakończyli pierwszą fazę na drugiej pozycji.
W rywalizacji o trzecie miejsce zmierzyły się JKH GKS Jastrzębie i GKS Tychy. Ostatecznie z brązowych medali cieszyli się tyszanie, którzy wygrali serię 2-0.
Czytaj także:
Nowy turniej w kalendarzu Magdy Linette. Polka poznała pierwszą rywalkę
Wielki zwrot akcji na Florydzie. Znamy wszystkie finalistki Pucharu Billie Jean King
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.