Sami sobie robią pod górkę. Twarde Pierniki z wygraną "za cztery"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Tytus Żmijewski / Goran Filipović
PAP / Tytus Żmijewski / Goran Filipović
zdjęcie autora artykułu

Zaległości nadal nieuregulowane, więc BAT dalej nie zdjęty, a Amerykanie z Enea Zastalu BC są w naszym kraju niczym turyści. Arriva Twarde Pierniki Toruń bez zawahania więc sięgnęły po swoje i wygrały 85:74.

To był jeden z meczów gatunku "o życie" i Enea Zastal BC kolejny raz - jeszcze przed jego rozpoczęciem - strzelił sobie w kolano. Darious Hall i Kamaka Hepa nadal nie zostali bowiem zgłoszeni do rozgrywek (więcej o tym pisaliśmy już TUTAJ).

Twarde Pierniki ruszyły zatem po pierwszą wygraną w sezonie, a prym na parkiecie wiódł Aljaz Kunc, który w niespełna 22 minuty był niemal bezbłędny.

Wykorzystał 8 z 10 rzutów z gry (w tym 4/6 zza łuku) oraz 8 z 9 prób z linii rzutów wolnych. To wszystko złożyło się na 28 punktów.

Goście robili co mogli, żeby wyszarpać wygraną. Po "trójce" Michała Pluty na dwie minuty przed końcem przegrywali tylko 72:77. W kolejnej jednak z faulem trafił Wojciech Tomaszewski, a po jego niecelnym wolnym punkty dołożył Aaron Cel.

Łącznie torunianie mieli w tym spotkaniu 11 zbiórek w ataku, które zamienili na 11 "oczek". Rozdali też 24 asysty (przy 13 rywali) w czym brylował Arik Smith. Ten miał duże problemy ze skutecznością (1/7 z gry), więc skupił się na kreowaniu kolegów i zaliczył 11 asyst.

David Dedek, szkoleniowiec Enea Zastalu BC, z pewnością może czuć frustrację. Przychodząc do Zielonej Góry wiedział, jak wygląda sytuacja, ale z pewnością nie sądził, że w sezon wejdzie bez dwóch tak ważnych graczy.

Zadowolony nie może być też również z 18 strat - sześć z nich popełnił Novak Musić. Pięciu graczy z dwucyfrową zdobyczą punktową nie wystarczyło, żeby wyciągnąć ten arcyważny - w perspektywie walki o utrzymanie - triumf.

Arriva Twarde Pierniki Toruń - Enea Zastal BC Zielona Góra 85:74 (20:19, 11:10, 25:22, 29:23)

Twarde Pierniki: Aljaz Kunc 28, Goran Filipović 15, Gligorije Rakocević 12 (10 zb), Trey Diggs 12, Wojciech Tomaszewski 9, Aaron Cel 6, Arik Smith 3 (11 as), Bartosz Diduszko 0, Paweł Sowiński 0.

Zastal: Novak Musić 17, Geoffrey Groselle 12, Marcin Woroniecki 12, Michał Pluta 12, Paweł Kikowski 11, Jan Wójcik 6, Michał Kołodziej 4, Aleksander Lewandowski 0.

Krzysztof Kaczmarczyk, WP SportoweFakty

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Trefl Sopot 39 27 12 3324 3088 66
2 King Szczecin 38 26 12 3405 3171 64
3 WKS Śląsk Wrocław 40 22 18 3166 3288 62
4 Anwil Włocławek 35 25 10 2999 2719 60
5 PGE Spójnia Stargard 39 19 20 3176 3105 58
6 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 35 21 14 3060 2825 56
7 Legia Warszawa 34 20 14 2918 2825 54
8 MKS Dąbrowa Górnicza 34 17 17 3231 3119 51
9 Polski Cukier Start Lublin 30 16 14 2720 2707 46
10 Dziki Warszawa 30 16 14 2347 2382 46
11 Icon Sea Czarni Słupsk 30 14 16 2332 2395 44
12 Arriva Polski Cukier Toruń 30 13 17 2428 2520 43
13 Tauron GTK Gliwice 30 9 21 2577 2729 39
14 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 9 21 2452 2753 39
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 8 22 2468 2737 38
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 5 25 2413 2653 35

Zobacz także: Świetny początek sezonu. Czy to będzie "ten" sezon Spójni? Stało się! Mamy dwie polskie drużyny w Eurolidze

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką. Jedziemy na IO! Zobacz kulisy wielkiego meczu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty