Potężne kłopoty tuż przed startem Fame MMA

Zdjęcie okładkowe artykułu: YouTube / Fame MMA / Na zdjęciu: Tomasz Adamek
YouTube / Fame MMA / Na zdjęciu: Tomasz Adamek
zdjęcie autora artykułu

O godzinie 20:00 rozpoczęła się gala Fame 21. Przed startem samego wydarzenia pojawiły się jednak problemy z transmisją. Federacja wystosowała krótki komunikat za pośrednictwem mediów społecznościowych.

W tym artykule dowiesz się o:

Gala Fame 21 obfitowała w naprawdę głośne nazwiska. Większość kibiców czekała na walkę Tomasza "Górala" Adamka z internetowym twórcą Patrykiem "Bandurą" Bandurskim. Na karcie znalazły się jeszcze takie pojedynki jak m.in. Alan Kwieciński - Michał "Wampir" Pasternak czy Grzegorz "Greg" Gancewski - Piotr "Szeli" Szeliga.

Kilka tygodni przed samym wydarzeniem federacja nawiązała współpracę z Canal Plus Online. Platforma była odpowiedzialna za transmisję sobotniego spektaklu. Kibice mieli jednak z nią problemy.

Fame MMA wystosowało komunikat za pośrednictwem mediów społecznościowych.

"W odpowiedzi na Wasze liczne zgłoszenia dotyczące problemów technicznych naszego partnera, odpowiedzialnego za realizację transmisji CANAL+ online, wprowadziliśmy rozwiązanie, które zapewni Wam bezproblemowy dostęp do transmisji" - czytamy.

"Wystarczy wejść na https://famemma.tv/ i kupić dostęp. W sytuacji, kiedy już miałeś dostęp wykupiony w CANAL+ online, wystarczy utworzyć konto poprzez skorzystanie z opcji odzyskiwania hasła bezpośrednio na https://famemma.tv/#/reset, wykorzystując adres e-mail podany przy rejestracji w serwisie CANAL+ online. Jeśli opłaciłeś/aś subskrypcję na CANAL+, Twoje konto w serwisie famemma.tv jest aktywne i ma aktywny dostęp do transmisji" - dodano.

Relacja tekstowa "na żywo" z gali Fame 21 jest dostępna na portalu WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).

Zobacz też: 19-latek znów zachwycił. Doświadczony rywal był bez szans

Źródło artykułu: WP SportoweFakty