Katastrofalny błąd. Bramkarz sprezentował gola Argentyńczykom [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / TVP Sport / Na zdjęciu: błąd Ryana
Twitter / TVP Sport / Na zdjęciu: błąd Ryana
zdjęcie autora artykułu

Mathew Ryan zaliczył kompromitującą wpadkę na mistrzostwach świata. Argentyńczycy bezwzględnie wykorzystali błąd golkipera reprezentacji Australii.

Od samego początku sobotniej rywalizacji zespół Lionela Scaloniego był stroną przeważającą. Reprezentacja Australii miała natomiast ogromne problemy w defensywie.

Pierwszy gol na Ahmed bin Ali Stadium w Ar-Rajjan padła już w 35. minucie, gdy "Albicelestes" przeprowadzili zespołową akcję. Lionel Messi otrzymał podanie w polu karnym od Nicolasa Otamendiego i znalazł drogę do siatki.

Reprezentacja Argentyny nie spuszczała nogi z gazu w drugiej połowie meczu MŚ 2022. Po 57 minutach zespół Lionela Scaloniego miał już dwubramkową przewagę. Fatalny błąd przy próbie wybicia piłki popełnił Mathew Ryan, który był naciskany przez Rodrigo De Paula i Juliana Alvareza. Drugi z wymienionych odnalazł się w stuprocentowej sytuacji i jej nie zmarnował.

Gol został zapisany na konto Alvareza. Wcześniej napastnik Manchesteru City wpisał się na listę strzelców w spotkaniu grupowym z Polską (2:1).

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski defensywnym napastnikiem? "Niemcy się z nas śmieją"

Australijczycy nie mieli nic do stracenia w końcówce meczu i zaskoczyli rywali. W 77. minucie Enzo Fernandez wpakował piłkę do własnej bramki.

Czytaj także: "Dramatyczny". Gorąco po tym, co zrobił w meczu Świątek mogła doznać kontuzji. To zrobiła po obronie karnego przez Szczęsnego

Źródło artykułu: WP SportoweFakty