Kolejne przypadki koronawirusa w reprezentacji Serbii siatkarzy

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Catherine Steenkeste / Na zdjęciu: Marko Podrascanin
Getty Images / Catherine Steenkeste / Na zdjęciu: Marko Podrascanin
zdjęcie autora artykułu

Marko Podrascanin oraz asystent trenera Igor Zakić są zakażeni koronawirusem. Na wyniki testów czekają jeszcze Drażen Luburić oraz Srećko Lisinac.

Podczas jednego z treningów reprezentację Serbii odwiedził Aleksandar Atanasijević. Atakujący nie dostał powołania, bowiem przeszedł operację kolana w Belgradzie. Kilka dni później okazało się, że były zawodnik PGE Skry Bełchatów miał pozytywny test na obecność koronawirusa.

- Prawdopodobnie zakaził się gdzieś w Belgradzie. Kiedy ogłoszono, że jest zakażony, wszyscy ponownie się przetestowaliśmy, choć robiliśmy to przed rozpoczęciem zgrupowania. Warunkiem dołączenia do treningów w Banjicy był negatywny test - mówił Slobodan Kovac w rozmowie RTS.

Trener reprezentacji Serbii potwierdził, że pozytywny wynik testu miał Marko Podrascanin, a także asystent trenera, Igor Zakić.

ZOBACZ WIDEO: Polska medalistka olimpijska pomaga seniorom w czasie epidemii. "Jeździliśmy i pytaliśmy, kto jakiej pomocy potrzebuje"

Podejrzani są jeszcze Srećko Lisinac oraz Drazen Luburić, którzy nadal czekają na wyniki swoich testów. - Wszyscy zawodnicy czują się dobrze, mieli łagodną temperaturę, ale nic poważnego - dodał Kovac.

Selekcjoner potwierdził, że zespół przerwał treningi w Banjicy i teraz realizuje plany treningowe w hotelu.

- Musieliśmy przerwać pracę na siłowni, teraz jesteśmy w hotelu. Zbudowaliśmy tu improwizowaną siłownię. Trenujemy w mniejszych grupach. Sytuacja jest dość niezręczna, ponieważ wielu zawodników ma zobowiązania wobec swoich klubów - podsumował Kovac.

Czytaj też:  Mateusz Bieniek przeszedł zabieg. Dwóch środkowych dołączyło do reprezentacji Polski w Spale Koronawirus. Reprezentacja Polski kobiet zagra z Czechami

Źródło artykułu: