Co zrobił Żyła? Na taki lot długo czekaliśmy!

Bardzo dobrze w pierwszym treningu spisał się Dawid Kubacki, który uplasował się na ósmej pozycji. Niestety całkowicie inaczej było już kilkadziesiąt minut później. Trzeba jednak przyznać, że podczas drugiego treningu wszyscy Polacy zawiedli, a najlepszy Maciej Kot był 27.

W kwalifikacjach tak samo, jak we wcześniejszych seriach, skoczkowie musieli zmagać się z bardzo mocnym wiatrem w plecy. Choć tym razem mieli oni dodawane do swojej noty nawet ponad 30 punktów.

Jako pierwszy z Biało-Czerwonych zaprezentował się wcześniej wspomniany Kot. Nie była to jednak zbytnio udana próba i tak samo, jak podczas pierwszego treningu, wylądował na 113. metrze. To skomplikowało sytuację 32-latka, który ostatecznie nie awansował do konkursu.

ZOBACZ WIDEO: "Coraz trudniej". Pokazała, jak trenuje w ciąży

Ponownie za to bardzo dobrze zaprezentował się Fredrik Villumstad. Norweg skoczył 127,5 metra i pewnie awansował do sobotniego konkursu. Kilka minut później na belce zasiadł Kamil Stoch i oddał zdecydowanie najlepszy skok w piątek. Trzykrotny indywidualny mistrz olimpijski wylądował na 131 metrze i 50 centymetrze, tym samym obejmując prowadzenie.

Do 36-latka zbliżył się Paweł Wąsek, który co prawda poszybował dwa metry bliżej, ale po swoim skoku zajmował drugą lokatę. W konkursie za to nie wystąpi Alex Insam, który został zdyskwalifikowany... za zbyt wczesne rozpoczęcie swojej próby.

39-krotnego zwycięzcę konkursów Pucharu Świata wyprzedził dopiero, bardzo dobrze skaczący w piątek, Kristoffer Eriksen Sundal. Po chwili lepszy od Stocha okazał się jeszcze Dawid Kubacki, który pokonał swojego rodaka o 1,3 punktu. To była jednak seria świetnych prób, gdyż tuż po nim prowadzenie objął Vladimir Zografski, a chwilę później Daniel Andre Tande.

Najlepszy z Biało-Czerwonych okazał się jednak Piotr Żyła, który pofrunął aż 137,5 metra, tym samym wskakując na pierwszą lokatę. Kwalifikacje jednak wygrał Anze Lanisek, który skoczył 135,5 metrów. Drugie miejsce zajął Andreas Wellinger, a trzeci uplasował się Ryoyu Kobayashi.

Wyniki pierwszego treningu - TUTAJ Wyniki drugiego treningu - TUTAJ

Na godzinę 16:00 w sobotę zaplanowano pierwszy konkurs w Engelbergu. O 14:45 rozpocznie się z kolei seria próbna. Transmisja w Eurosporcie, a relacja tekstowa "na żywo" w serwisie WP SportoweFakty.

Czytaj także: - Stanowcza opinia o Kamilu Stochu. "Tę bajkę słyszałem już nie raz" - Ten wpis napawa optymizmem. Tylko spójrz, co zamieścił Kamil Stoch

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.