Kubica z kolegami zaskoczyli na plus. Pozytywne wieści z Belgii

Dla WRT sobotni wyścig 6h Spa-Francorchamps jest niezwykle ważny. Dla Belgów to domowa runda, dlatego też ostatnie dni upłynęły na intensywnych przygotowaniach. Wydaje się, że dały one efekt. Wystarczy popatrzeć na wyniki popołudniowej sesji treningowej. W niej załoga numer 31 zajęła pierwsze miejsce, a samochód oznaczony numerem 41 sklasyfikowany został na trzeciej pozycji.

Numer 41 to oczywiście załoga Roberta Kubicy. Polski kierowca w trakcie popołudniowej sesji skupiał się na ustawieniach pod kątem wyścigu, wykręcając czas 2:07.891. Znacznie lepszy od 38-latka był Louis Deletraz. Drugi z kierowców WRT uzyskał wynik 2:06.633.

Czas uzyskany przez Deletraza sprawił, że załoga numer 41 straciła do konkurencyjnego samochodu WRT 0,525 s.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polski koszykarz zszokował. "Prawdziwe czy oszukane?"

Zaraz za zespołem Kubicy sklasyfikowano Inter Europol Competition. Polska ekipa potwierdziła tym samym dobrą dyspozycję, bo już we wcześniejszym treningiem "turbo piekarze" sklasyfikowani zostali na czwartej pozycji w LMP2.

Do sporej niespodzianki doszło natomiast w kategorii Hypercar, gdzie na dwóch pierwszych miejscach sklasyfikowano załogi Ferrari. To bez wątpienia wywołało radość w szeregach włoskiej ekipy, która w sezonie 2023 debiutuje w WEC i coraz częściej pokazuje, że może sprawić niespodziankę w 24h Le Mans.

Będąca w roli faworyta Toyota zajęła natomiast czwarte i siódme miejsce w klasie Hypercarów.

WEC - 6h Spa-Francorchamps - 2. trening - wyniki:

Czytaj także: - Potężny skandal w Rosji. Podano, kto siedział za kierownicą - Formuła 1 poszła na rękę zespołom. O tej zmianie mówiło się od dawna