Żużel. Trenował z Robertem Kubicą. "Czasami trudno było rozmawiać"
Przemysław Pawlicki jest już na finiszu przygotowań do nowego sezonu. Były uczestnik cyklu Speedway Grand Prix w ramach treningów spędził wiele godzin na rowerze. Jego towarzyszem był m.in. Robert Kubica.
Wspólna fotografia żużlowców z polskim kierowcą wzbudziła bardzo duże zainteresowanie wśród fanów. Dziennikarz redakcji wzielonej.pl zapytał starszego z Pawlickich, czy był czas na pogawędkę z 39-letnim krakowianinem.
- Spędziliśmy wiele godzin, jeżdżąc na rowerze. Czasami trudno było rozmawiać, bo było ciężko fizycznie, ale mieliśmy trochę czasu dla siebie. Przy takich spotkaniach raczej na luźno gadamy o rowerach, bo na nich jeździmy, ale to był dobrze spożytkowany czas - przyznał Przemysław Pawlicki.
W ostatnich latach rowery stały się bardzo popularne wśród żużlowców. Wielu z nich zdecydowało się przesiąść na nie nawet z motocrossu. - Jest to świetna forma przygotowawcza, bo treningi są wymagające i poprawiamy wydolność oraz zbijamy wagę do takiej sezonowej. Można również zwiedzić piękne miejsca, zrobić sporo kilometrów i wracać do domu po kilku godzinach z uśmiechem na ustach - dodał wychowanek Unii Leszno.
Czytaj także:
1. Żużel doczeka się reprezentanta Japonii? "Byłbym bardzo szczęśliwy"
2. Zawiodła ich postawa Niemców. "Trochę nie fair"
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.