Żużel. Niespodzianki nie było. Faworyt ligi wygrał pierwszy mecz w sezonie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Marko Lewiszyn
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Marko Lewiszyn
zdjęcie autora artykułu

Kibice w Tarnowie długo musieli czekać na pierwsze zawody na ich torze w 2024 roku. Ale warto było. W niedzielę 19 maja miejscowa Unia pewnie pokonała OK Kolejarza Opole 58:32, odnosząc pierwsze zwycięstwo w sezonie.

Jaskółki przed sezonem wskazywane były na zdecydowanego faworyta rozgrywek, jednak wiosna nie jest dla nich łatwa. Znane są problemy klubu związane z wycofaniem się ze sponsoringu Grupy Azoty.

W dodatku zespół zaczął sezon od dwóch trudnych, wyjazdowych meczów - obu przegranych. Najpierw z Ultrapur Startem, następnie z Trans MF Landshut Devils. W dodatku w Tarnowie pogoda dotąd nie pozwoliła na rozegranie żadnych zawodów, dlatego to wydarzyło się dopiero teraz.

Unia od początku kontrolowała przebieg spotkania, stopniowo powiększając przewagę. W pierwszej serii gospodarze wygrali wszystkie cztery wyścigi różnicą dwóch punktów. Na otwarcie drugiej serii zwyciężyli podwójnie i już wtedy można było być pewnym o ich końcowy sukces. Kolejarz w tym roku nie należy do ligowych faworytów, a w tym meczu potwierdziło się to, że punktów będzie szukał przede wszystkim na domowym torze.

ZOBACZ WIDEO Nie tylko kibice, ale też Cieślak i Termiński. Jak Przedpełski reaguje na opinie na swój temat?

Goście pojedyncze punkty urywali przede wszystkim na juniorach i Danielu Jeleniewskim, który na początku sezonu nie imponuje skutecznością. Przez cały mecz mieli problem z wygraniem indywidualnie wyścigu. Wydarzało się to dopiero w 14. biegu, kiedy poszli za ciosem i oprócz pierwszej trójki, mogli się też cieszyć z podwójnego zwycięstwa. Było to jednak w momencie, kiedy wynik meczu był już rozstrzygnięty.

W ich szeregach nikt szczególnie się nie wyróżnił. U miejscowych z kolei, z wyjątkiem wspomnianego Jeleniewskiego, na wysokim poziomie pojechali wszyscy seniorzy. Unia może być zadowolona z postawy zakontraktowanego ostatnio Matica Ivacica, który pojechał za niedysponowanego Davida Bellego.

Mecze następnej kolejki przewidziano na 1-2 czerwca (dokładne daty i godziny nie zostały jeszcze opublikowane). Wówczas Unia Tarnów podejmie Optibet Lokomotiv, a OK Kolejarz Opole gościć będzie Ultrapur Start Gniezno.

Punktacja:

Unia Tarnów - 58 pkt. 9. Daniel Jeleniewski - 4 (1,1,1,1,-) 10. Marko Lewiszyn - 14+1 (3,3,3,3,2*) 11. Adrian Cyfer - 10 (3,3,1,3) 12. Matic Ivacic - 10+1 (1,2*,3,3,1) 13. Timo Lahti - 14+1 (3,3,3,2*,3) 14. Jan Rachubik - 1 (1,-,0,0) 15. Jan Heleniak - 4 (3,0,1) 16. Miłosz Grygolec - 1 (1)

OK Kolejarz Opole - 32 pkt. 1. Emil Breum - 2 (0,2,0,0) 2. Lars Skupień - 6+1 (0,1*,-,2,3) 3. Mathias Thoernblom - 5+2 (2,0,1*,0,2*) 4. Stanisław Melnyczuk - 7 (2,1,2,2,0) 5. Robert Chmiel - 10 (2,2,2,2,1,1) 6. Oskar Stępień - 2 (2,0,0,0) 7. Jakub Fabisz - 0 (0,-,t)

Bieg po biegu: 1. (69,27) Cyfer, Thoernblom, Jeleniewski, Breum - 4:2 - (4:2) 2. (70,20) Heleniak, Stępień, Rachubik, Fabisz - 4:2 - (8:4) 3. (68,55) Lahti, Chmiel, Ivacic, Skupień - 4:2 - (12:6) 4. (69,02) Lewiszyn, Melnyczuk, Grygolec, Stępień - 4:2 - (16:8) 5. (69,85) Cyfer, Ivacic, Melnyczuk, Thoernblom - 5:1 - (21:9) 6. (69,24) Lahti, Breum, Skupień, Heleniak - 3:3 - (24:12) 7. (69,24) Lewiszyn, Chmiel, Jeleniewski, Stępień - 4:2 - (28:14) 8. (70,24) Lahti, Melnyczuk, Thoernblom, Rachubik - 3:3 - (31:17) 9. (69,65) Lewiszyn, Chmiel, Jeleniewski, Breum - 4:2 - (35:19) 10. (70,12) Ivacic, Chmiel, Cyfer, Stępień - 4:2 - (39:21) 11. (71,23) Ivacic, Melnyczuk, Jeleniewski, Breum - 4:2 - (43:23) 12. (70,70) Cyfer, Skupień, Heleniak, Fabisz (t) - 4:2 - (47:25) 13. (69,82) Lewiszyn, Lahti, Chmiel, Thoernblom - 5:1 - (52:26) 14. (70,61) Skupień, Thoernblom, Ivacic, Rachubik - 1:5 - (53:31) 15. (69,57) Lahti, Lewiszyn, Chmiel, Melnyczuk - 5:1 - (58:32)

Sędzia: Paweł Palka Komisarz toru: Tomasz Wlec Zestaw startowy: I Frekwencja: około 4000 widzów NCD:  68,55 sek. - uzyskał Timo Lahti w biegu 3.

Zobacz także:Terminator albo zawodnik szukający wymówki. "Wpisy i okrzyki często bywają wulgarne i krzywdzące"Pokazał wiadomość od Kudriaszowa. Słowa chwytają za serce

Źródło artykułu: WP SportoweFakty