Wyrównana walka w F1. Zaskakujące wyniki treningu przed GP Sao Paulo

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: Carlos Sainz
Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: Carlos Sainz
zdjęcie autora artykułu

Wbrew zapowiedziom pogoda nie storpedowała jedynego treningu F1 przed GP Sao Paulo. Część kierowców nie odsłoniła jednak prawdziwego tempa, przez co trudno przewidzieć wyniki kwalifikacji. Najszybszy był duet Ferrari - Carlos Sainz i Charles Leclerc.

GP Sao Paulo to kolejny weekend Formuły 1 ze sprintem. Oznacza to, że kierowcy dostali do dyspozycji tylko jeden trening, bo jeszcze w piątek odbędą się kwalifikacje, a sobota na torze Interlagos stać będzie pod znakiem sprintu. W tej sytuacji zmartwieniem dla F1 mogły być prognozy pogody. W czwartek w stanie Sao Paulo zaczął obowiązywać pomarańczowy alert ostrzegawczy.

Synoptycy zapowiadali, że przez cały piątek w regionie toru Interlagos mogą pojawiać się intensywne opady deszczu i wichury. Na szczęście prognozy nie sprawdziły się i piątkowy trening przebiegł zgodnie z planem.

Kierowcy postanowili w pełni wykorzystać jedyną sesję treningową i od razu pojawili się na torze. Od razu świetnym tempem popisał się Max Verstappen. Kierowca Red Bull Racing nieprzypadkowo pokazał, że jest jednym z głównych kandydatów do zwycięstwa na Interlagos.

ZOBACZ WIDEO: Dzień z mistrzem. Bartłomiej Marszałek: "To wtedy poczułem, że kocham ten sport"

Natomiast Mercedes powtarzał jeszcze w czwartek, że GP Sao Paulo to być może największa szansa zespołu na odniesienie zwycięstwa w sezonie 2023. Potwierdziło to świetne okrążenie George'a Russella, który z czasem 1:11.865 na pośredniej mieszance na dłuższą chwilę zameldował się na czele stawki. Młodemu Brytyjczykowi mogły się w tej chwili przypomnieć wydarzenia sprzed roku, kiedy to odniósł on pierwsze zwycięstwo w F1 w karierze.

W treningu doszło też do niecodziennej sytuacji - Lando Norris zaliczył kontakt z Nico Hulkenbergiem, co nie powinno zdarzać się w treningach. Incydentem między kierowcami po zakończeniu sesji zajmą się sędziowie.

- Coś jest nie tak - irytował się z kolei Logan Sargeant. Kierowca Williamsa dość niespodziewanie wypadł z toru w pierwszym zakręcie, ale utrzymywał, że to wina problemów z samochodem. Chwilę później okazało się, że Amerykanin może mieć rację. W niektórych sekcjach toru dwa koła z jego maszyny unosiły się w powietrzu, co wyraźnie sugerowało problemy z zawieszeniem. Przez to Sargeant zniknął na końcówkę sesji w garażu.

W ostatnich minutach treningu Carlos Sainz wykorzystał potencjał miękkich opon i poprawił czas George'a Russella. Wynik 1:11.732 dał kierowcy Ferrari pierwszą lokatę. Hiszpan okazał się przy tym szybszy o 0,108 s od Charlesa Leclerca.

Dopiero na 16. i 18. miejscu sklasyfikowano kierowców Red Bulla, ale Max Verstappen i Sergio Perez w ogóle nie sprawdzili tempa na miękkich oponach. Na samym końcu znalazł się duet McLarena - w tym przypadku Lando Norris i Oscar Piastri też porzucili próbę na miękkiej mieszance.

F1 - GP Sao Paulo - 1. trening - wyniki:

Poz. Kierowca Zespół Czas/strata
1Carlos SainzFerrari1:11.732
2Charles LeclercFerrari+0.108
3George RussellMercedes+0.133
4Nico HulkenbergHaas+0.196
5Alexander AlbonWilliams+0.312
6Lance StrollAston Martin+0.404
7Pierre GaslyAlpine+0.452
8Guanyu ZhouAlfa Romeo+0.749
9Logan SargeantWilliams+0.847
10Kevin MagnussenHaas+0.860
11Fernando AlonsoAston Martin+0.883
12Lewis HamiltonMercedes+0.906
13Yuki TsunodaAlpha Tauri+0.982
14Daniel RicciardoAlpha Tauri+1.046
15Esteban OconAlpine+1.047
16Max VerstappenRed Bull Racing+1.061
17Valtteri BottasAlfa Romeo+1.280
18Sergio PerezRed Bull Racing+1.324
19Lando NorrisMcLaren+1.897
20Oscar PiastriMcLaren+2.106

Czytaj także: - Wojna w Izraelu budzi niepokój w padoku. F1 podjęła decyzję ws. GP Abu Zabi - Gigant opuszcza F1. Może poszukać innej serii wyścigowej

Źródło artykułu: WP SportoweFakty