Pekin 2022. Szwajcarka najlepsza na treningu. Ale nie ta najbardziej utytułowana

W niedzielę pogoda nie pozwoliła narciarkom alpejskim na trening zjazdu podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie. W poniedziałek próbny przejazd został przesunięty o dwie godziny, ale ostatecznie udało się i zawodniczki mogły przejechać trasę, na której we wtorek będą rywalizować o medale.

Na starcie poniedziałkowego treningu stanęło 47 zawodniczek, z czego tylko dwie nie ukończyły swojego próbnego zjazdu. Najlepsza okazała się Joana Haehlen, która do mety dojechała z czasem 1:33.18. O 0,23 sekundy gorsza była Kira Weidle, a treningowe podium uzupełniła Ragnhild Mowinckel. Norweżka to wicemistrzyni olimpijska tej konkurencji z 2018 roku. Tuż za nią w poniedziałek uplasowała się obrończyni tytułu - Sofia Goggia.

Mistrzyni świata z 2021 roku, Corinne Suter straciła do liderki 1,37 sekundy i zajęła 16. miejsce. Tuż za Szwajcarka znajduje się Mikaela Shiffrin, dla której to ostatnia szansa na olimpijski medal w Pekinie. Wcześniej Amerykanka nie ukończyła slalomu oraz slalomu giganta, a supergigancie była dziewiąta.

ZOBACZ WIDEO: Wielkie słowa o Kamilu Stochu. "Nie wiem, czy doczekam kolejnego takiego skoczka"

Inna z faworytek, Lara Gut-Behrami na treningu zajęła dopiero 33. miejsce. Szwajcarka w Pekinie na razie spisuje się znakomicie, ma złoto w supergigancie oraz brąz w slalomie gigancie. Na pewno chętnie by dołożyła kolejny krążek do kolekcji, stawała już przecież na olimpijski podium w zjeździe - była trzecia w Soczi.

Po treningu przy wielu zawodniczkach pojawiła się informacja o potencjalnych dyskwalifikacjach, co oznacza, że klasyfikacja po treningu może jeszcze ulec zmianie.

Początek rywalizacji o medale w zjeździe kobiet zaplanowany został na wtorek, 15 lutego o 4:00 czasu polskiego. W tej konkurencji na igrzyskach w Pekinie nie zobaczymy Polek.

Trzeci trening w zjeździe kobiet:

Czytaj także: Gorzkie słowa polskiego saneczkarza. "To jest dołujące" Pekin 2022. Wielki pech polskiej pary. Francuzi okazali się bezkonkurencyjni