W tym artykule dowiesz się o:
"Z przykrością informuję, że moja przygoda z kadrą narodową dobiegła końca" - napisał w oświadczeniu jeden z naszych najlepszych snajperów i zawodnik, który na co dzień występuje w najlepszej lidze Europy, czyli hiszpańskiej ACB.
Wydawało się, że wszystko jest spowodowane zamieszaniem w reprezentacji Polski. Niektórzy mieli nadzieję, że po zmianie trenera być może "Wacę" ponownie będziemy oglądać z orzełkiem na piersi. Nic z tego. [nextpage]
To mógł być silny punkt kadry, ale... na przeszkodzie stanęła kontuzja. Kulig na co dzień występuje "pod skrzydłami" Igora Milicicia w ekipie Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski. Dodatkowo znajdował się w doskonałej formie fizycznej.
Kulig z pewnością mógłby dać bardzo dużo kadrze. Szczególnie doświadczenia, bo tego na liście powołanych na pewno brakuje.
Zobacz także: Milicić dokonał ostatecznej selekcji! Wiemy, kto powalczy o mistrzostwa świata[nextpage]
Milicić od początku objęcia stanowiska głównego trenera kadry mówił wyraźnie, że czas na odmłodzenie kadry. Jeremy Sochan wpisuje się w to idealnie. Gdy w lutym debiutował w seniorskiej reprezentacji, mówiła o nim cała koszykarska Polska.
Niestety tak on, jak i... Igor Milicić Jr. w najbliższych meczach na pewno nie zagrają, a wszystko przez właśnie rozpoczęty sezon w NCAA. Sochan będzie grał dla renomowanej uczelni Baylor, a "młody" Milicić dla Virginii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: olbrzymie święto na ulicach! Te obrazki robią wrażenie
[nextpage]
Przez lata był jednym z kluczowych zawodników naszej reprezentacji, ale... Przynajmniej w tym najbliższym okienku na pewno w niej nie zagra. Dlaczego? Czy jedynym argumentem jest wiek i jego 34 lata na karku? Zawodnik Twardych Pierników Toruń notuje znakomite wejście w sezon Energa Basket Ligi, gdzie notuje obecnie średnio 13,5 punktu na mecz i to jest jego najwyższa średnia w karierze. Dla wielu Cel to wciąć jeden z najbardziej efektywnych zawodników w polskiej lidze.[nextpage]
Sześć lat minęło od debiutu tego zawodnika w reprezentacji Polski. Nie "strzelał" fochami, przylatywał, grał i... mocno pomagał Biało-Czerwonym. Był filarem kadry prowadzonej przez Taylora. Ma jednak... 34 lata.
Milicić już na pierwszej konferencji poruszył temat gry naturalizowanego zawodnika. - Zastanawiam się nad tym mocno - przyznał. Dodał, że nie chciał takich zawodników w kadrze, ale jeżeli będzie "konieczność" to zdecyduje się na takie wzmocnienie. Ma to być zawodnik młody i pełny talentu.
Zobacz także: Kolejny transfer w polskiej lidze. To duże nazwisko