PGNiG Superliga. Hiszpański klub pytał o Szymona Działakiewicza

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: Szymon Działakiewicz
Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: Szymon Działakiewicz
zdjęcie autora artykułu

Reprezentant Polski juniorów Szymon Działakiewicz mógł trafić do Ademar Leon. Odkrycie PGNiG Superligi zostaje jednak w Gwardii Opole na sezon 2020/21.

Prawy rozgrywający Gwardzistów to jedno z objawień ostatniego sezonu PGNiG Superligi. Przeniósł się do Opola po okresie nauki w SMS-ie ZPRP Gdańsk, ze względu na kontuzję barku Przemysława Zadury od razu wskoczył do pierwszej siódemki. Pomimo braku doświadczenia na tym poziomie, Szymon Działakiewicz prezentował się nadzwyczaj dobrze. W debiutanckim sezonie wśród seniorów rzucił 88 bramek w 31 meczach, w tym 18 w Pucharze EHF. Na jego umiejętności zwrócił uwagę trener Ademar Leon Manolo Cadenas.

O zainteresowaniu ze strony czołowego hiszpańskiego klubu poinformował dyrektor sportowy Gwardii Opole Tomasz Wróbel. 20-latek nie przeniesie się jednak do Abanca Ademar Leon, reprezentanta Polski juniorów wiąże jeszcze dwuletnia umowa z zespołem PGNiG Superligi.

Trener Cadenas - pracujący niegdyś w Wiśle Płock - śledzi Superligę i nie po raz pierwszy rozważał transfer młodego Polaka. Na ofertę z Ademar nie zdecydował się inni Gwardzista Jan Klimków, Hiszpan wstępnie interesował się też Michałem Olejniczakiem.

ZOBACZ: Legenda Wisły zmienia klub ZOBACZ: Wielki talent w Vardarze

ZOBACZ WIDEO: Dosadna opinia na temat startu Bundesligi. "Fatalnie to wygląda"

Źródło artykułu: