W tym artykule dowiesz się o:
W drugiej rundzie turnieju rangi WTA 1000 w Madrycie doszło do spotkania Białorusinki Aryny Sabalenki z Magdą Linette. Rozstawiona z "dwójką" Białorusinka musiała czekać na swoją rywalkę, którą wyłonił mecz Polki z Włoszką Elisabettą Cocciaretto.
Po trzysetowej rywalizacji górą była nasza tenisistka, dzięki czemu po raz czwarty stanęła do pojedynku z wiceliderką światowego rankingu WTA. I trzeba przyznać, że był to jej najlepszy występ przeciwko niej, bowiem po raz pierwszy zdołała ugrać seta.
Premierowa odsłona co prawda padła łupem obrończyni tytułu (6:4), ale w II partii górą była Linette (6:3). Mimo wyrównanej rywalizacji w kolejnym secie to Sabalenka ostatecznie zakończyła ją zwycięstwem 6:3.
Oficjalny profil WTA na portalu X zaprezentował ostatnią akcję w tym spotkaniu. Białorusinka zakończyła mecz asem serwisowym. Później natomiast można było usłyszeć jej krzyk, na co uwagę zwrócono we wpisie z nagraniem.
Ta reakcja doskonale pokazała, jak trudny dla wiceliderki światowego rankingu WTA był pojedynek z Linette. W końcu obie tenisistki spędziły na korcie ponad dwie godziny, a sama Sabalenka w decydującym secie obroniła trzy break pointy. W niedzielę, 28 kwietnia powalczy o awans do trzeciej rundy z Brytyjką Katie Boulter lub Amerykanką Robin Montgomery.
Przeczytaj także: Było chwilę po meczu. Zaczęła mówić o Polce
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz usłyszał przykre słowa od dawnych kolegów. "Strasznie mnie to zabolało"
na Instagramie 
na Facebooku 
