Duża dramaturgia w meczu Aryny Sabalenki. Decydował tie-break w trzecim secie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Robert Prange/Getty Images / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
Getty Images / Robert Prange/Getty Images / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
zdjęcie autora artykułu

Aryna Sabalenka i Elina Switolina rozpoczęły mecz o awans do ćwierćfinału w Rzymie w poniedziałek, a dokończyły we wtorek. Sabalenka awansowała do najlepszej ósemki po obronieniu trzech piłek meczowych.

W tym artykule dowiesz się o:

W poniedziałek, późnym wieczorem, Aryna Sabalenka rozegrała trzeci mecz na kortach ziemnych w Rzymie. Rozstawiona z numerem drugim tenisistka eliminowała w drodze do czwartej rundy Katie Volynets i Dajanę Jastremską. W meczu z Amerykanką straciła jednego seta, co przydarzyło jej się w ósmym z ostatnich 10 meczów. Z Dajaną Jastremską nie pozwoliła już sobie na oddanie partii.

Aryna Sabalenka trafiła w drugim meczu z rzędu na Ukrainkę. Tym razem przeciwniczką niedawnej finalistki z Madrytu była Elina Switolina. Rozstawiona z numerem 16. tenisistka eliminowała we wcześniejszych rundach Sarę Errani i Annę Kalinską. W przeciwieństwie do Aryny Sabalenki, nie przegrała seta we wcześniejszych rundach. W przeszłości Elina Switolina raz pokonała urodzoną w Mińsku przeciwniczkę, a dwa razy poniosła z nią porażkę.

Jeżeli przegranych setów Aryny Sabalenki było jeszcze za mało, to także w meczu z Eliną Switoliną okazała się słabsza w pierwszej partii. Ukrainka, zgodnie z przewidywaniami, wysoko zawiesiła poprzeczkę i zwyciężyła 6:4. W partii doszło do trzech przełamań. Na pierwsze z nich Aryna Sabalenka jeszcze odpowiedziała, ale kiedy doszło do drugiego odebrania serwisu, Elina Switolina utrzymała przewagę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

W drugim secie była zupełnie inna historia. Aryna Sabalenka przejęła inicjatywę i rozdrażniona zaczęła wywierać mocną presję na przeciwniczce. W efekcie zwyciężyła przekonująco 6:1, więc stało się jasne, że mecz, który rozpoczął się w poniedziałek, zostanie rozstrzygnięty dopiero we wtorek.

W trzecim secie jeszcze ciekawiej. Aryna Sabalenka wystartowała od wyniku 0:2, który odwróciła na 4:2. Prowadziła nawet 5:3, po czym nie wygrała ani jednej piłki w dwóch gemach z rzędu. Tym samym niebawem zrobiło się 5:6 i zanim doszło do tie-breaka, faworytka obroniła dwie piłki meczowe. Przedłużająca się zabawa została podsumowana grą na przewagi w tie-breaku. W niej Aryna Sabalenka wygrała trzy piłki z rzędu od 6-7 na 9-7 i ona awansowała do najlepszej ósemki turnieju.

Lepsza tenisistka zagra w ćwierćfinale z Jeleną Ostapenko.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy) WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 4,791 mln euro poniedziałek, 13 maja

IV runda gry pojedynczej:

Aryna Sabalenka (2) - Elina Switolina (Ukraina, 16) 6:4, 1:6, 7:6 (7)

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf

Źródło artykułu: WP SportoweFakty