MotoGP. Spore zmiany na czele stawki. Pogoda utrudnia życie zawodnikom

W porannym treningu MotoGP przed GP San Marino opady na torze pojawiły się po kilkunastu minutach sesji, przez co dość niespodziewanie na czele stawki znalazł się Maverick Vinales. Przed popołudniową sesją włoski obiekt ponownie nawiedziły intensywne opady deszczu, przez co motocykliści nie byli w stanie nawet zbliżyć się do czasów osiągniętych rano przed ulewą.

Prognoza pogody na GP San Marino jest dość niepewna i niewykluczone, że w sobotę i niedzielę na torze Misano znów panować będą trudne warunki do jazdy. Dlatego też motocykliści nie wahali się i opuścili garaże już na początku popołudniowej sesji.

Najlepszy okazał się Johann Zarco z czasem 1:42.097, ale okazał się on o niemal 10 sekund gorszy od tego, jaki o poranku na suchym torze wywalczył Maverick Vinales. Jeśli w sobotę opady się powtórzą, o podziale zawodników w kwalifikacjach mogą zadecydować dość loteryjne wyniki pierwszego treningu.

Groźny upadek w popołudniowym treningu zanotował Iker Lecuona. Na szczęście Hiszpan nie doznał poważniejszych obrażeń.

MotoGP - GP San Marino - 2. trening - wyniki:

Czytaj także: Robert Kubica zabrał głos ws. przyszłości w F1 Już wszystko jasne ws. Kubicy! Aston Martin podał skład

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramka-marzenie! Można oglądać do znudzenia