Solidny początek Maryny Gąsienicy-Daniel. Przejazd bez większych błędów

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Christophe Pallot/Agence Zoom / Na zdjęciu: Maryna Gąsienica-Daniel
Getty Images / Christophe Pallot/Agence Zoom / Na zdjęciu: Maryna Gąsienica-Daniel
zdjęcie autora artykułu

Maryna Gąsienica-Daniel we wtorkowym gigancie w Kronplatz zanotowała niezły pierwszy przejazd. Polka plasuje się na 11. miejscu i ma szansę na atak i poprawę pozycji.

We Włoszech, w południowym Tyrolu, w Kronplatz na trasie Erta odbywa się siódmy slalom gigant kobiet w pucharowym sezonie 2022/23. Zawody na tym wymagający stoku zagościły na stałe w pucharowym kalendarzu w 2017 roku.

Obecny sezon dla najlepszej polskiej narciarki Maryny Gąsienicy-Daniel jest raczej średni. Polka wyrównała co prawda swój najlepszy rezultat zajmując 6. pozycję w Semmering. Zakopianka była jeszcze ósma w Killington. Poza tym punktowała dwa razy w Krajnskiej Gorze zajmując kolejno: 13. i 21. miejsce i dwukrotnie nie ukończyła zawodów.

W pierwszym przejeździe bardzo dobrze spisała się Mikaela Shiffrin. Amerykanka nie popełniła niemal żadnego błędu i zanotowała czas 58,72. Nikt nie był w stanie jej dorównać. Zbliżony rezultat uzyskały jedynie Lara Gut, która straciła do niej 0,13 sekundy oraz Federica Brignone, która zjechała wolniej zaledwie o 0,27 sekundy.

Jako piętnasta na trasę wyruszyła Gąsienica-Daniel. Przejazd Polki był solidny, bez większych błędów, ale też bez błysku. Zakopiance uciekło trochę czasu za dużo i jej starta do liderującej Amerykanki wynosi 1,67 sekundy.

Magdalena Łuczak nie ukończyła rywalizacji. Początek drugiego przejazdu już o 12:30. Transmisja w Eurosporcie.

czytaj także: Swoim zdaniem o skokach Iga Świątek trafiła w punkt. To jest w tym najgorsze [OPINIA] O skandalu w Zakopanem nie można zapomnieć. Potrzebna jest taka reakcja [OPINIA]

ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty