Żużel. Dali radę bez Janowskiego. Dackarna wyrzuciła z finału zespół Zmarzlika, Kubery i Hampela

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
zdjęcie autora artykułu

Dackarna Malilla bez Macieja Janowskiego w składzie zdołała utrzymać zaliczkę z pierwszego meczu półfinałowego i wyrzuciła Lejonen Gislaved z walki o złoty medal Drużynowych Mistrzostw Szwecji! We wtorek padł wynik 51:39.

Pierwsze spotkanie obu drużyn zakończyło się wyjazdowym zwycięstwem Dackarny, która w Gislaved wywalczyła 49 punktów, a ich rywal tylko 41. Tym samym zespół Macieja Janowskiego znalazł się z komfortowej sytuacji przed rewanżem na własnym terenie.

Problem dla Dackarny pojawił się w niedzielę, kiedy to upadł Janowski i doznał kontuzji stawu skokowego. Lider Gwiazd wypadł ze ścigania na jakiś czas, o ile nawet nie do końca sezonu. To spory cios dla gospodarzy wtorkowego meczu. A swoją szansę na pewno wyczuło Lejonen.

Bartosz Zmarzlik i spółka nie byli jednak w stanie wykorzystać olbrzymiej straty Dackarny. Ci, którzy zastępowali Janowskiego, od początku spisywali się bardzo dobrze. Zdobyli siedem punktów, które okazały się bardzo ważne w kontekście dwumeczu.

Dackarna już po trzynastym biegu mogła świętować awans, bo osiągnęła 41 "oczek". To oznaczało, że nawet dwie przegrane w 14. i 15. wyścigach sprawiają, że Lejonen nie odrobi straty z pierwszej konfrontacji.

Finały Bauhaus-Ligan zaplanowano na 19 i 26 września. Pierwszy mecz na torze w Vastervik, a rewanż tydzień później w Malilli.

Punktacja (za: svemo.se):

Dackarna Malilla - 51 pkt.

1. Brady Kurtz - 11+3 (0,3,1*,3,2*,2*) 2. Maciej Janowski - ZZ 3. Rasmus Jensen - 12+1 (2,3,0,1*,3,3) 4. Daniel Bewley - 9 (1,3,2,0,3) 5. Andrzej Lebiediew - 12+2 (2*,2,1,2,3,2*) 6. Filip Hjelmland - 6 (3,3,0,0) 7. Ludvig Lindgren - 1 (1,0,0)

Lejonen Gislaved - 39 pkt.

1. Jarosław Hampel - 8+1 (1,1*,3,2,1) 2. Dominik Kubera - 10+1 (3,2,2*,3,0) 3. Oliver Berntzon - 1 (0,0,1,0,0) 4. Bartosz Zmarzlik - 11+1 (2,2,3,3,1*) 5. Matias Nielsen - 5 (1,-,2,1,1) 6. Casper Henriksson - 2+2 (0,1*,1*) 7. Daniel Henderson - 2 (2,0,0)

Bieg po biegu: 1. (57,80) Kubera, Jensen, Hampel, Kurtz - 2:4 - (2:4) 2. (58,50) Hjelmland, Henderson, Lindgren, Henriksson - 4:2 - (6:6) 3. (--,--) Jensen, Zmarzlik, Bewley, Berntzon - 4:2 - (10:8) 4. (58,10) Hjelmland, Lebiediew, Nielsen, Henderson - 5:1 - (15:9) 5. (58,30) Kurtz, Zmarzlik, Henriksson, Lindgren - 3:3 - (18:12) 6. (57,50) Bewley, Kubera, Hampel, Jensen - 3:3 - (21:15) 7. (58,20) Zmarzlik, Lebiediew, Kurtz, Berntzon - 3:3 - (24:18) 8. (57,90) Zmarzlik, Bewley, Jensen, Henderson - 3:3 - (27:21) 9. (58,00) Hampel, Kubera, Lebiediew, Hjelmland - 1:5 - (28:26) 10. (58,30) Kurtz, Nielsen, Henriksson, Lindgren - 3:3 - (31:29) 11. (57,50) Kubera, Lebiediew, Berntzon, Bewley - 2:4 - (33:33) 12. (57,90) Jensen, Hampel, Zmarzlik, Hjelmland - 3:3 - (36:36) 13. (58,60) Lebiediew, Kurtz, Nielsen, Berntzon - 5:1 - (41:37) 14. (58,30) Bewley, Lebiediew, Nielsen, Berntzon - 5:1 - (46:38) 15. (58,70) Jensen, Kurtz, Hampel, Kubera - 5:1 - (51:39)

Dwumecz - 100:80 dla Dackarny Malilla

Czytaj także: Nie chce pracować z pierwszą drużyną Ma potencjał i papiery na dobrego zawodnika

ZOBACZ WIDEO: Ryzykowny ruch Wiktora Lamparta. "Chciałem spróbować czegoś innego"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty