Jan Błachowicz przejdzie operację. Wiemy, ile potrwa jego przerwa
We wtorek Jan Błachowicz przekazał, że wrócił do treningów, jednak tylko na chwilę. Polaka czeka operacja, a po niej trzy tygodnie przerwy.
Pojedynek wygrał Brazylijczyk przez niejednogłośną decyzję sędziów. Taki werdykt przysporzył sporo emocji oraz wątpliwości, co do jego prawidłowości.
Od razu po walce słów nie szczędził Błachowicz. 40-latek nazwał sędziów "bandą złodziei". Polak uważa, że arbitrzy okradli go ze zwycięstwa.
Były mistrz UFC w wadze półciężkiej przyznał, że czuł swoją przewagę w pierwszej i trzeciej rundzie. Tego samego zdania był jego narożnik oraz ludzie na hali.
ZOBACZ WIDEO: Załamany i wściekły Ruchała komentuje walkę z ParnassemPo walce Jan Błachowicz standardowo wziął kilkanaście dni wolnego od treningów i spędził ten czas na odpoczynku i regeneracji po walce. We wtorek przekazał na instagramie informację, że powrócił już na matę, jednak nie na długo.
40-latek poinformował, że czeka go operacja łokcia. Ten zabieg sprawi, że czekać go będzie trzy tygodnie przerwy. - Powrót do klubu, powroty bywają ciężkie. Ale trzeba wracać do roboty. Kilka dni treningów przed zabiegiem na łokcia. Trzeba wyciąć coś, później trzy tygodnie przerwy wracamy do roboty - przekazał Jan Błachowicz.
Póki co nie jest jeszcze znana data ani przeciwnik kolejnej walki Jana Błachowicza. Niemniej trzeba przyjąć, że Polak w tym roku może się już nie pojawić w oktagonie UFC, a jeżeli już to raczej w grudniu.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.